Ukraiński parlament przyjął przepisy, które zobowiązują obywateli Ukrainy do zaktualizowania swoich danych w ciągu 60 dni. Jeśli tego nie zrobią, to nie będą mogli wyrobić paszportu, ani skorzystać z innych usług konsularnych – przebywając za granicą. Przepisy nie wprowadzają mobilizacji, ale mają na celu zaktualizowanie danych o miejscu przebywania poborowych. Może mieć to na celu m.in. doręczenie wezwania do służby wojskowej.
Polecamy także:
Do wykazu prac legislacyjnych Rady Ministrów wprowadzono projekt zmian w ustawie o delegowaniu kierowców. Przepisy nakładające na zagranicznych przewoźników obowiązek rejestracji w systemie SENT mają wejść w życie 1 lipca 2024 r. To szybciej niż zapowiadano. Wcześniej rząd zapowiadał wprowadzenie tego obowiązku od 1 stycznia 2025 r.
Pisaliśmy o tym:
Umowa o transporcie towarów między Unią a Ukrainą obowiązuje do końca czerwca 2024 r. Rozpoczął się proces renegocjacji umowy na kolejny okres (do czerwca 2025 r.). Unia zgodziła się na nałożenie dodatkowych obowiązków na przewoźników ukraińskich – w celu egzekwowania przepisów zakazujących kabotażu. Jeśli to nie przyniesie skutku, umowa może zostać zawieszona.
Aktualizacja umowy na okres czerwiec 2024 – czerwiec 2025 ma zawierać dodatkowe obowiązki dla przewoźników ukraińskich
Przeczytaj także:
Inspekcja Transportu Drogowego zwiększyła o blisko 34 procent liczbę kontroli przewoźników drogowych z Ukrainy. To reakcja na postulaty polskich przewoźników, którzy oczekują od służb kontrolnych wzmożonych działań na rzecz uczciwej konkurencji na polskim rynku przewozowym. W wybranych punktach prowadzone są 24 godzinne kontrole skoordynowane z udziałem innych służb.
Związek Zawodowy Rolników Indywidualnych „Solidarność” ogłosił strajk generalny rolników na terenie całego kraju. W piątek mają zostać zablokowane wszystkie przejścia graniczne z Ukrainą oraz kluczowe drogi i autostrady w kraju. Rolnicy będą protestować przeciwko napływowi płodów rolnych z Ukrainy, bierności polskich władz oraz przeciwko polityce Unii Europejskiej. Blokady mają potrwać miesiąc do 10 marca 2024 r.
Na przejściu granicznym Malhowice-Niżankowice - od 17 stycznia br. do 16 lutego br. - pojazdy ciężarowe zostaną zwolnione z systemu e-kolejki. Był to jeden z punktów porozumienia podpisanego między protestującymi a rządem. Sprawdź co mają zrobić ciężarówki już zapisane w e-kolejce.
Organizatorzy trwających od 6 listopada 2023 r. zgromadzeń przed drogowymi przejściami granicznymi z Ukrainą zawieszą blokady. Minister Infrastruktury Dariusz Klimczak podpisał porozumienie z organizatorami protestów zawieszające strajk do 1 marca 2024 r. Jest to tylko zawieszenie, a nie zakończenie blokad na przejściach w Dorohusku, Hrebennem i Korczowej. Dokument w tej sprawie został podpisany 16 stycznia 2024 r.
Trwają rozmowy Ministerstwa Infrastruktury z protestującymi przewoźnikami na granicy z Ukrainą. Jedną z propozycji zakończenia strajku jest objęcie systemem SENT transportów z Ukrainy. Byłoby to rozwiązanie prostsze, w stosunku do wprowadzania zezwoleń i nie powodowałoby niepotrzebnych konfliktów z Unią.
O protestach pisaliśmy tutaj:
Rozpoczęła się aktualizacja danych w systemie baz Ukraińskiej Służby Celnej. Jej celem jest usprawnienie pracy systemu i skrócenie kolejek na granicy. Rezerwować miejsce na granicy, można tylko będąca na terenie Ukrainy. Ograniczenie to ma wyeliminować zajmowanie miejsc – na przyszłość, a w konsekwencji skrócić czas oczekiwania na granicy.
Węgierscy przewoźnicy od 11 grudnia 2023 r. mają ograniczyć ruch na jednym z dwóch przejść granicznych z Ukrainą. Podobnie jak przewoźnicy z Polski i Słowacji, domagają się przywrócenia zezwoleń dla firm transportowych z Ukrainy.
Takie rozwiązanie ma doprowadzić do zażegnania kryzysu na polsko-ukraińskiej granicy. Problem w tym, że propozycja ta jest niezgodna z umową UE-Ukraina, a poza tym pochodzi od rządu, który najpewniej zakończy działalność za kilka dni.
Związek Przewoźników Drogowych Słowacji (UNAS) ogłosił, że przyłącza się do protestów na granicy z Ukrainą. Od 1 grudnia br. od godz. 15.00 przewoźnicy zablokują przejście graniczne w Wyżnem Niemieckim. Transportowcy zapowiadają, że będą na granicy „do odwołania”.
Polscy przewoźnicy od 6 listopada br. blokują przejścia graniczne z Ukrainą. Niestety decyzje odnośnie szykan wobec polskich kierowców – zapadają w Kijowie, natomiast w zakresie dostępu do rynku UE – w Brukseli. Nadzieje na zmianę sytuacji związane są z posiedzeniem rady unijnych ministrów ds. transportu, które odbędzie się 4 grudnia br. Będzie tam rozpatrywana sprawa wpływu zawieszenia zezwoleń transportowych na gospodarkę w EU - takie wnioski wynikają z dyskusji jaka odbyła się 29 listopada 2023 r. na sejmowej Komisji Infrastruktury.
Organizacja Transport i Logistyka Polska wystąpiła z propozycjami szybkiego rozwiązania problemów, które powodują powstanie protestów przewoźników na granicach. Wolny dostęp przewoźników ukraińskich do rynku UE powoduje wypieranie polskich firm transportowych z tego rynku. W konsekwencji będzie oznaczał upadek firm oraz zmniejszenie dochodów do budżetu państwa. TLP zaproponowało więc kilka rozwiązań, które można zrealizować w krótkim czasie.
Protest polskich kierowców na granicach rozlewa się na inne kraje Unii, które równie ciężko znoszą otwarcie rynku transportowego dla przewoźników z Ukrainą. Do przewoźników z Polski, Czech, Litwy i Węgier, dołączyli transportowcy ze Słowacji. Zablokowali oni tymczasowo przejście graniczne z Ukrainą w Wyżnem Niemieckim .
Nasi partnerzy i zdobyte nagrody
/WiedzaiPraktyka
/wip
Sprawdź szczegóły »