Recydywa – trudna do wdrożenia

W artykule wyjaśnialiśmy, że przewidziany mechanizm recydywy jest nielogiczny i skomplikowany.

Jak się okazuje Ministerstwo Infrastruktury, które przygotowało przepisy, nie uwzględniło tego, że policja nie ma obecnie technicznych możliwości wdrożenia przepisów o recydywie w życie. Krajowy System Informacji Policji nie obejmuje bowiem danych, dzięki którym możliwe będzie stwierdzenie, czy sprawca działał w warunkach recydywy.

Baza wykroczeń zawiera tylko informacje o kodzie naruszenia z taryfikatora, ale już nie o jego kwalifikacji. Dodatkowe utrudnienie to oznaczanie w taryfikatorze tym samym kodem czynu, który może być zakwalifikowany jako dwa różne wykroczenia.

W praktyce stosowanie przepisów o recydywie zawartych w nowelizacji będzie wymagało od policjanta nie tylko wiedzy na czym polegało naruszenie przepisów w przeszłości, ale również jaka była kwalifikacja prawna czynu.

Policja wstępnie szacuje, że wymagane zmiany w KSIP będą kosztować 0,5 mln zł, a czas potrzebny na ich wprowadzenie to co najmniej pół roku. Co istotne, rozpoczęcie prac może nastąpić dopiero po uchwaleniu nowelizacji oraz po uzyskaniu środków na ich wdrożenie.

W konsekwencji przepisy o recydywie, które w teorii mają wejść w życie od 1 grudnia 2021 r. będą martwe przez kilka pierwszych miesięcy obowiązywania, albo zaczną obowiązywać później.