Podczas załadunku towar był szczelnie zabezpieczony folią typu stretch, co uniemożliwiło sprawdzenie faktycznego stanu przesyłki. Na miejscu rozładunku okazało się, że z powodu braku wózka widłowego, towar został rozładowany ręcznie. Po otwarciu przesyłki okazało się, że przewożone drzwi mają uszkodzoną szklaną szybę. W dokumencie CMR nie ma adnotacji przy załadunku, że drzwi były uszkodzone od samego początku, a więc prawdopodobnie wina leży po naszej, czyli przewoźnika stronie. Firma zlecająca transport wysłała nam notę obciążeniową za powrotny transport wykonany przez inną firmę. Czy w rzeczywistości można wystawić taka notę, jeżeli mimo wszystko odbiorca przyjął ładunek? Ile czasu jest na zgłoszenie dodatkowych kosztów za uszkodzony towar? Czy kierowca podczas załadunku może otwierać towar, żeby sprawdzić stan zawartości? Zaznaczam, że był to transport kabotażowy na terenie Francji, realizowany na podstawie umowy, którą załączam.
Przeczytaj także:
W mojej ocenie ładunek został rozmieszczony nieprawidłowo. Sposób załadunku wpływa negatywnie na zachowanie pojazdu uczestniczącego w ruchu drogowym (tym bardziej, że masa ładunku jest znaczna). Już same zdjęcia (naprężenia plandeki) wskazują, że w momencie kontroli towar był przesunięty naprężając powierzchnie plandeki. Co więcej, na podstawie zdjęć, nie sposób ocenić poprzecznego rozmieszczenia ładunku i zachowania proporcji w tym zakresie. Ponadto, zważywszy na brak zabezpieczenia ładunku, podczas manewrów związanych z uczestnictwem w ruchu drogowym ładunek mógł zmieniać swoje położenia, tak poprzecznie jak również wzdłużnie.
Z artykułu dowiesz się:
Firma, aby obronić się przed karą, musi przedstawić dowody, że wprowadziła środki zapobiegające powstawaniu właśnie takich naruszeń, jakie stwierdzono podczas kontroli. Ponadto uwolnienie od kary zarządzającego nie przesądza, że przedsiębiorca też nie zostanie ukarany.
Jak stwierdził Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 17 czerwca 2021 r. Wyrok zapadł w sprawie przekroczenia dozwolonego czasu prowadzenia bez przerwy. Podczas kontroli ciężarówki okazało się, że kierowca przekroczył maksymalny czas prowadzenia pojazdu o godzinę i 51 minut – prowadził przez 6 godzin i 21 minut.Kierowca podczas kontroli nie okazał dokumentów uzasadniających odstąpienie od przestrzegania norm czasu prowadzenia pojazdu, wymaganych przerw lub odpoczynków.W związku z tym Wojewódzki Inspektor Transportu Drogowego nałożył na firmę karę pieniężną w wysokości 750 zł za przekroczenie maksymalnego czasu prowadzenia pojazdu bez przerwy o czas powyżej 15 minut do 30 minut oraz za każde następne rozpoczęte 30 minut.
Dlaczego odpowiedzialność przedsiębiorcy jest "obligatoryjna" i niezależna od odpowiedzialności zarządzającego?
Dlaczego kontrolowanie czasu pracy kierowcy programem, to za mało, żeby firma wykazała swoją niewinność?
Czynności załadunkowe spoczywają na nadawcy lub odbiorcy. Nadawca towaru może uregulować tę kwestię w umowie inaczej i przenieść odpowiedzialność na inne podmioty. Zwykle i tak końcową odpowiedzialność za skutki wynikłe z nieprawidłowo załadowanego towaru ponosi przewoźnik. Jak się bronić przed wciąż rosnącą odpowiedzialnością przewoźników?
Prawo przewozowe w art. 43 ust. 1 wskazuje jasno – jeżeli umowa lub przepis szczególny nie stanowią inaczej, czynności ładunkowe należą odpowiednio do obowiązków nadawcy lub odbiorcy. Oznacza to, że strony mogą się umówić w zupełnie inny sposób, przenosząc te obowiązki na inne osoby, niezwiązane z samym procesem przewozu. W takiej sytuacji pojawia się jednak pytanie: jeśli załadunku dokonuje inny podmiot niż nadawca lub odbiorca, to na kim spoczywa odpowiedzialność za poprawne rozmieszczenie towaru w pojeździe? Czy można tą odpowiedzialnością obciążyć na przykład przewoźnika poprzez odpowiedni zapis w liście przewozowym?
Z artykułu dowiesz się: jak przewoźnik (kierowca) powinien bronić się, a raczej pilnować procesu załadunku - żeby później nie ponosić odpowiedzialności - za uszkodzenie towaru z powodu jego nieprawidłowego załadunku.
Firma prowadząca usługi transportowe otrzymała pismo reklamacyjne z datą 19 marca 2021. Natomiast data nadania na kopercie to 1 czerwca 2021 r. Usługa była natomiast świadczona 21 lutego 2021 r., faktura została wystawiona 23 lutego 2021 r. Czy te różnice w datach są zgodne z prawem?
Tak, jest to zgodne z prawem. Takie sytuacje zdarzają się bardzo często nawet w profesjonalnym obiegu. Strony umowy, pełnomocnicy i inne osoby często składają pisemne oświadczenia z niewłaściwym oznaczeniem daty w nagłówku. W większości przypadków jest to spowodowane korzystaniem z gotowych wzorów użytych uprzednio w innej sprawie. Składający takie oświadczenie najczęściej skupia się na treści oświadczenia i zapomina o właściwym nakreśleniu daty.
Znaczącym problemem dla właścicieli firm transportowych jest postępowanie z nieuczciwymi kierowcami. Zdarza się, że już w pierwszym miesiącu pracy dokonują oni naruszenia przepisów np. przekroczenia czasu pracy. Mimo natychmiastowego działania, w postaci zwolnienia kierowcy z pracy, przedsiębiorcom mogą grozić kary. Sprawdź jak chronić się przez skutkami działań nierzetelnych pracowników.
Na przewoźniku spoczywa ciężar wykazania, co działo się z pojazdem w okresach, w których wykonywano nim przejazdy.
Utrata, ubytek lub uszkodzenie przesyłki oraz za opóźnienie w jej przewozie jako szkoda. Podstawy odpowiedzialności przewoźnika za szkodę w przesyłce. Jak kształtuje się odpowiedzialność spedytora w transporcie.
Aby przedsiębiorca uniknął kary za wykroczenie kierowcy, musi niezwłocznie wyciągnąć wobec niego konsekwencje. Ponadto powinien właściwie zaplanować jego pracę, a kierowca podpisać zobowiązanie dotyczące przestrzegania przepisów. Tak orzekł WSA w Gdańsku.
Upadł projekt zmiany w przepisach, która przewidywała przeniesienie na właściciela pojazdu odpowiedzialności za naruszenia kierowcy wykryte przez fotoradar.
Nasi partnerzy i zdobyte nagrody
/WiedzaiPraktyka
/wip
Sprawdź szczegóły »