Od momentu wprowadzenia obowiązku wypłacania kierowcom zatrudnionym na podstawie umów cywilnoprawnych minimalnej stawki godzinowej za świadczenie usług wielu przedsiębiorców, a także prawników, zastanawia się, czy jest możliwość potrącania kar umownych z należności pieniężnych stanowiących iloczyn godzin świadczenia usługi i minimalnej stawki godzinowej.
W takiej sytuacji należność przysługująca kierowcy będzie wielokrotnością minimalnej stawki godzinowej, a potrącenie kary umownej doprowadzi ostatecznie do wypłaty należności w kwocie niższej, niż wynika to z minimalnej stawki godzinowej.
Ustawodawca wprowadził minimalną stawkę godzinową dla umów cywilnoprawnych, ale nie zakwestionował towarzyszącej takim umowom zasady swobody umów. Stosowanie kar umownych w umowach cywilnoprawnych jest dopuszczalne, a ich egzekwowanie skuteczne i zgodne z obowiązującymi przepisami, nawet jeżeli ostatecznie doprowadzi do zaniżenia minimalnej stawki godzinowej, która obecnie wynosi 13 zł brutto.
Państwowa Inspekcja Pracy może kontrolować wypłacanie minimalnej stawki godzinowej z tytułu umów cywilnoprawnych. Jeżeli stwierdzi, że wypłaciłeś niższe wynagrodzenie, niż wynika to z minimalnej stawki godzinowej, skontroluje też wszystkie okoliczności, z których wynikła taka Twoja decyzja.
Jeśli zamierzamy w umowie określić kary umowne, musimy zdecydować, czy będą one obliczane procentowo, czy też kwotowo. Równie istotne jest, czy będą one potrącane od wartości netto, czy też od wartości brutto. Każda z tych możliwości jest dopuszczalna, ponieważ mieści się w granicach swobody stron w kształtowaniu treści stosunku umownego.
Kierowcy przysługuje należność pieniężna w kwocie 1.300 zł brutto (13 zł x 100 godzin). Kierowca ten został obciążony karą umowną w wysokości 100 zł, liczonej od wartości brutto. W tej sytuacji potrącenia kary umownej dokonujemy przed potrąceniem składek na ubezpieczenie społeczne oraz zaliczki na podatek dochodowy. Zatem należność pieniężna brutto przysługująca kierowcy wyniesie 1.200 zł brutto i od tej wartości kolejno potrącamy składki na ubezpieczenie i zaliczkę na podatek dochodowy.
Sytuacja nieco się komplikuje, jeśli zastrzegliśmy kary umowne liczone od kwoty netto, ponieważ musimy najpierw obliczyć kwotę netto, od której potrącamy karę umowną. Tak otrzymaną kwotę sprowadzamy znów do kwoty brutto, od której dokonujemy potrąceń składek na ubezpieczenie zdrowotne i zaliczki na podatek.
Pamiętaj przy tym, że jeżeli przysługuje Ci od kierowcy należność pieniężna z innego tytułu niż łącząca Was umowa cywilnoprawna, potrącenia tej kwoty dokonuje się – po złożeniu oświadczenia o potrąceniu – od kwoty netto, a zatem od kwoty pomniejszonej o składki na ubezpieczenie i zaliczkę na podatek dochodowy.
Wykorzystywanie kar umownych po to, aby stale obniżać kierowcy należności wynikające z umowy, jest wysoce ryzykowne i sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Oczywiście, może się zdarzyć, że regularnie są powody do obciążania kierowcy karą. W takich sytuacjach należy jednak zadbać, aby oświadczenie zleceniodawcy o potrąceniu kary umownej było przygotowane rzetelnie oraz aby stosowane kary umowne były adekwatne do rodzaju naruszeń. Właściwe udokumentowanie zastosowanej kary umownej pozwoli uniknąć zarzutów zarówno ze strony kierowcy, jak również ze strony Państwowej Inspekcji Pracy.
Michał Dynerowicz
Sprawdź, jak dostosować się do obecnych wymogów i przygotować na kolejne: